radek
Dołączył: 05 Wrz 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: UK
|
Wysłany: Sob 2:39, 18 Lis 2006 Temat postu: zapieczony rozpierak w bębnie??? |
|
|
witam! zostawiłem ostatnio mojego paska na 4 dni na parkingu, (bo wyjezdżałem). Cały czas miał zaciągnięty hamulec ręczny. Po powrocie odpaliłem ale ani nie drgnął przy ruszaniu, oglądałem wszystkie koła ale co można z zewnątrz zobaczyć, zwalniałem też linkę ręcznego parę razy i nic. dopiero po paru próbach mocniejszego szarpnięcia coś z mocnym trzaskiem puściło i ruszyłem. na początku jeszcze coś trochę ocierało ale po kilku wdepnięciach przestało.
teraz nie zostawiam już na nawet na noc na ręcznym.
zastanawiam co mogło być przyczyną, jak to naprawić i czy to trudne dla laika, oraz jaki może być koszt naprawy u mechanika
z góry dzięki za podpowiedzi
radek
Post został pochwalony 0 razy
|
|