|
www.passatb4.fora.pl Forum Internetowe poświęcone Volkswagenowi Passatowi B4/Przejściowka/Uśmiech/1993-1996
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mic
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 20:51, 26 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
3 godziny rozkręcania, ale da się zrobić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mic
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pon 13:34, 30 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
25 min? gratuluję. Niezły czas. Liczysz z naprawą i skręceniem? Jesteś gigant.
3 godz. - rzeczywiście, rozkręcałem pierwszy raz. Ale bez opaski na oczach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mic
Dołączył: 23 Maj 2006
Posty: 129
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 21:19, 31 Paź 2006 Temat postu: |
|
|
mi się upierniczyla linka od otwarcia nawiewu z zewnątrz auta (pozycja między 1 a 0 na pokrętle).
zeby dostać się do tego musiałem rozebrać bebechy od dołu (począwszy od tylnej popielniczki), od boków (półka pasażera i półka przy bezpiecznikach) oraz od góry (radio, kratki nawiewów, itp).
Urwany pancerzyk linki przykleiłem taśmą izolacyjną do innego pancerzyka i działa. Wymiana linki to byłoby kolejne dziesiątki minut...
Jakiś fachura to pewnie by skasował za to 400zł a i tak przy okazji urwał kilka rzeczy (jak pourywali uchwyty plastików przy wymianie tylnych amortyzatorów).
Następnym razem pójdzie mi szybciej.
Pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pkombi
Dołączył: 29 Lip 2006
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Podkarpacie
|
Wysłany: Czw 7:42, 02 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Kolego mam pytanie czy jak manewrujesz pokrętłami to czuć (słychać) że przeskakuje, i bardzo lekko idzie. Miałem u mnie właśnie tak . Na pierwszy rzut oka po wymontowaniu tego gówna nic nie było widać i wszystko dzałało poprawnie , dopiero jak zadałem cięgnom opór palcani okazało się że pod poziomyni pokrętłami są ponadrywane uchwyty i prowadnice . Nie sądze żeby przyczyna leżała indziej niż w tym manipulatorze. Radze się temu jeszcze raz przydlądnąć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|