g.kulis
Dołączył: 03 Wrz 2006
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Warszawa - Bemowo
|
Wysłany: Pią 20:47, 10 Lis 2006 Temat postu: |
|
|
Witam. Juz wcześniej pisałem o problemie podczas wymiany płynu .... ja wymieniałem w sposób następujący : odkręciłem korek wlewu płynu chłodzącego ze zbiorniczka wyrównawczego , zdjąłem waz od strony pompy (łatwiejszy dostęp) gdy tylko płyn zleciał założyłem przewód z powrotem , następnym krokiem było wlewanie płynu gdy juz napełnimy zbiorniczek zakręcamy go i wsiadamy za kierownice przekręcamy pokrętło od grzania na pozycje max i uruchamiamy silnik. I teraz najlepsze w książkach jest pięknie napisane ze układ odpowietrzy sie sam (teoretycznie prawda ale...) po nagrzaniu silnika proponuje wyłączyć silnik i poczekać az trochę przestygnie i znowu dolać płynu gdyż napewno za pierwszym razem nie zmieści nam sie 5L. czynność ta wykonujemy az do skutku dopóki nam nie wejdzie cala bańka 5 litrowa. Napewno trzeba obserwować temperaturę i nie dopuścić do przegrzania , nie przejmujcie sie zapalającą lampką od ciśnienia płynu chłodzącego (normalne prze tej wymianie) , z początku mimo temperatury silnika nawet 90 stopni nie będziemy mieć grzania na kabinę bo nagrzewnica będzie zapowietrzona i stąd właśnie to dolewanie płynu do zbiorniczka. Mam nadzieje ze w miarę jasno wyjaśniłem, W razie jakichś problemów chętnie pomogę. pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|