 |
www.passatb4.fora.pl
Forum Internetowe poświęcone Volkswagenowi Passatowi B4/Przejściowka/Uśmiech/1993-1996
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
areko86
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
 Wysłany: Wto 22:01, 27 Mar 2012 Temat postu: falujące obroty na zimnym silniku 1.9TDI |
|
|
Witam
Mam problem z obrotami na zimnym silniku, a mianowicie zaraz po odpaleniu obroty zamiast być trochę większe są niższe niż na rozgrzanym (na rozgrzanym ok 980obr) i do tego falują powodując dość spore drgania silnika. Dzieje się tak przez cały czas nagrzewnia się silnika aż załapie optymalną temp. potem jest o niebo lepiej ale tez nie idealnie, zdarza się lekkie wahanie obrotomierza. Dodam że kompresja idealna, czujniki temp/paliwa sprawne, turbina jak nowa (nie cieknie, nie gwiżdże ale słychać że jest), smok w zbiorniku czyszczony, pompa uszczelniona zero wycieków, odpala bez problemów, nie gaśnie, ale za to brak mocy, czuć moment załączenia się turbiny ale coś go muli, nie jest to to co być powinno, 3500obr i potem żółw do 4000obr. maks. A i jeszcze kiedyś szarpał po przekroczeniu 80km/h, odłączyli mi jakąś małą płytkę w liczniku od monitorowania prędkości czy coś w tym rodzaju i przestał szarpać, moze to ma jakieś znaczenie... Licznik działa prawidłowo. Może ktoś miał podobnie, bo z fachowcami u mnie od diesli kiepsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
|
|
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
areko86
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
| Wysłany: Śro 16:00, 11 Kwi 2012 Temat postu: Re: falujące obroty na zimnym silniku 1.9TDI |
|
|
| areko86 napisał: | Witam
brak mocy, czuć moment załączenia się turbiny ale coś go muli, nie jest to to co być powinno, 3500obr i potem żółw do 4000obr. maks. A i jeszcze kiedyś szarpał po przekroczeniu 80km/h, odłączyli mi jakąś małą płytkę w liczniku od monitorowania prędkości czy coś w tym rodzaju i przestał szarpać, moze to ma jakieś znaczenie... Licznik działa prawidłowo. Może ktoś miał podobnie, bo z fachowcami u mnie od diesli kiepsko. |
Odpowiem sobie sam na pytanie bo odpowiedzi sie nie doczekałem, brak mocy wynikał z braku prześwitu w katalizatorze, został on przeczyszczony i teraz git, śmiga aż chce się wyprzedzać ale obroty dalej falują podejrzewam złe ustawienie pompy, jak dojdę i do tego, napiszę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
